GoPro Hero 5 + Karma!

Autor:
Klaudia Krause-Bacia

Mocne uderzenie na najwyższej półce kamer. Mimo, że GoPro Hero 5 zadebiutowało z dużym opóźnieniem, było na co czekać. Flagowy model najbardziej popularnej kamerki do sportów ekstremalnych na świecie zyskał sporo nowych rozwiązań. Wraz z premierą Hero 5 na rynku pojawił się zupełnie nowy produkt produkcji GoPro – dron Karma z osobną stabilizacją!

Od kilku lat nowe wersje kamer GoPro Hero pojawiały się na przełomie trzeciego i czwartego kwartału roku. Tak było z najnowszą serią Hero 4 (wrzesień 2014), Hero 3+ (październik 2013), Hero 3 (październik 2012) i HD Hero 2 (październik 2011). Podobnie miało być z kamerą GoPro Hero 5, którą według nieoficjalnych zapowiedzi mieliśmy zobaczyć w okolicach września 2015 roku. Doczekaliśmy się, ale rok później. Po specyfikacji i pierwszych opiniach, odpowiedź jest jedna – warto było czekać.

Po pierwsze model Hero 5 zyskał wodoodporną budowę, co oznacza, że nie potrzebuje już dodatkowego plastikowego pokrowca. Po drugie, uproszono obsługę - został tylko jeden przycisk. Ponadto kamerka produkowana jest w jednej wersji wyposażonej w ekran dotykowy. Dodatkowym plusem jest także opcja głosowa, od teraz kamerkę można obsługiwać również komendami głosowymi. Hero 5 zyskał również porządną stabilizację, zdjęcia w formacie RAW oraz geolokalizację zdjęć. Cena to 430 EUR.

 

Warto dodać, że wraz z kamerą zadebiutował wielce oczekiwany dron produkcji GoPro. Dron GoPro Karma wraz z osobną stabilizacją, to największa nowość na rynku. Teraz każdy będzie mógł stworzyć film z pięknymi czystymi ujęciami. Jak na GoPro przystało, wszystko jest kompaktowe, lekkie i łatwe w użyciu. Ciekawą opcją jest możliwość odłączenia stabilizacji od drona, przez co możemy ją używać „z ręki” lub, po zamocowaniu, jako zwykłej kamerki. Zestaw w całości kosztuje 870 EUR, a sama stabilizacja 330 EUR. Ciekawe jak cały zestaw sprawuje się w warunkach mocniejszego wiatru. Czekamy na pierwsze opinie!